Przepis banalnie prosty, ale w swej prostocie przepyszny :) Uwielbiam kopytka, ale w praktyce najczęściej nie jem ich z wody, lecz podsmażam na masełku na rumiany kolor. Kiedy więc trafiłam u Liski na przepis na te placuszki kopytkowe byłam zachwycona. Koniec podwójnej roboty :)
Są ekspresowe w przygotowaniu, można do nich użyć ziemniaki pozostałe w poprzedniego dnia. Podałam je z równie prostym sosem pieczarkowym. I były bezbłędne. Taki fajny, polski obiadek. A po takim obiedzie, jeśli nam mało, możemy je podać także na deser z dodatkiem kwaśnej śmietanki lub jogurtu oraz ulubionej konfitury :)
Placuszki kopytkowe (0k. 25 sztuk)
- 500 g ugotowanych ziemniaków, przeciśniętych przez praskę
- 200 g mąki pszennej plus trochę do podsypania stolnicy
- 2 jajka
- olej roślinny do smażenia
Ziemniaki mieszamy z mąką i jajkiem. Zagniatamy ciasto – nie może się kleić do rąk, ale nie powinno też być suche. Najlepiej ziemniaki połączyć pierw z jajkami, a następnie stopniowo dosypywać mąki.
Ciasto wykładamy na blat lub stolnicę podsypaną mąką i rozwałkowujemy na placek o grubości o 1/2 – 1 cm. Szklanką wycinamy placki.
Na patelni mocno rozgrzewamy olej i układamy na nim placki. Smażymy kilka minut z każdej strony (ok. 3-4 minut na stronę, na złotobrązowy kolor).
Sos pieczarkowy:
- 500 g pieczarek
- 2 średnie cebule
- 300 ml śmietany kremówki 30%
- 1 – 2 łyżeczki musztardy (opcjonalnie)
- sól i pieprz do smaku
- kilka łyżek drobno posiekanej natki pietruszki
- 3 łyżki oliwy z oliwek do smażenia
Cebulkę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i wrzucamy cebulkę. Smażymy na średnim ogniu, nie dopuszczając do przypalenia.
W międzyczasie dokładnie myjemy pieczarki, obcinamy końcówki ogonków i kroimy w plasterki (lub połówki plasterków, jeśli pieczarki są wyjątkowo duże).
Gdy cebulka się zarumieni i zmięknie, przekładamy z patelni na osobny talerzyk.
Na tę samą patelnię wlewamy łyżkę oliwy i wrzucamy pokrojone pieczarki. Dodajemy ok. 1/2 łyżeczki soli Ja zazwyczaj smażę na mocnym ogniu, aby pieczarki się zrumieniły i nie puściły za dużo wody. Jeśli jednak zdarzy nam się, że podejdą wodą, można odlać jej nadmiar i wtedy podsmażyć pieczarki.
Do podsmażonych pieczarek dodajemy cebulkę. Mieszam, zmniejszamy ogień na średni i całość zalewamy śmietaną. Gotujemy bez przykrycia, tak aby śmietanka mogła odparować i zgęstnieć. W trakcie gotowania doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeśli używamy, dodajemy musztardy, która delikatnie zaostrzy smak sosu. Gdy sos nabierze bardziej gęstej konsystencji, zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez kilka minut.
Podajemy do placuszków, na wierzchu posypując świeżo posiekaną natką pietruszki.
Smacznego :)
z przepisu wychodzi duuuuużo placuszków :)
a tutaj wersja na słodko: