1 urodziny Słodkiej Babki i tort hamburgerowy :)

Jak ten czas szybko leci, chciałoby się powiedzieć :) Pamiętam jak rok temu, na początku stycznia, Marii w końcu udało się mnie przekonać, że warto wyjść z naszych kuchni do ludzi :) Pamiętam też ten dreszczyk ekscytacji, gdy po raz pierwszy miałam na FB nacisnąć przycisk „Opublikuj” :)

Dziś mija dokładnie rok od tego dnia :) Dokładnie 23 stycznia wystartowałyśmy :) Z jednej strony to tylko rok, dopiero „raczkujemy”, uczymy się  i zdobywamy doświadczenie. Z drugiej strony to AŻ rok :) Nigdy wcześniej nie przygotowałyśmy tak wielu różnych potraw, nie spróbowałyśmy nowych rzeczy. Przez ostatni rok praktycznie kilka razy zdarzyło mi się powtórzyć jakąś potrawę, bo blog jest inspiracją i motywacją do ciągłego próbowania i eksperymentowania :) Stałym elementem mojego menu jest chyba tylko owsianka, którą uwielbiam w najprostszym możliwym wydaniu, czyli z dżemem :)

Prowadzenie bloga to dla nas ogromna przyjemność, a uczucie satysfakcji i szczęścia, gdy ktoś komentuje wpis lub pisze, że próbował przepis ( i jeszcze do tego mu smakowało) jest nie do opisania :) 

Mamy nadzieję, że kolejny rok będzie dla nas równie owocny. Mamy duże plany i nadzieje, dużo energii i pomysłów, troszkę mniej czasu, nad czym obie pracujemy :) 

Pierwsze urodziny musiałyśmy oczywiście uczcić w sposób spektakularny – nietypowym tortem :D 

tort5

Jeśli ktoś ma wątpliwości – tak, był nie do przejedzenia :) Ale jaki efekt ;)

Gdyby ktoś chciałby podjąć się jego przygotowania, służę przepisem – powiem tylko, że należy sobie przygotować kilogram wołowiny, główkę sałaty, opakowanie sera, opakowanie boczku oraz 1,5 szklanki sosu :D

Przy tej mega szczęśliwej dla nas okazji zrobiłyśmy sobie krótkie posumowanie dotyczącej Słodkiej Babki, którym chciałybyśmy się z Wami podzielić :) 

  • 1 rok
  • 230 przepisów
  • 647 komentarzy (na stronie, na fb nie do zliczenia:))
  • 780 lajków na fb
  • 1 audycja radiowa (dziękujemy Magnesowi za zaproszenie)
  • 1 akcja daj babeczkę za piąteczkę – życzymy powodzenia Fundacji Głosem Zwierząt
  • 2 logotypy
  • 1 wersja strony (a szykuje się kolejna :D)
  • kilka wieczorów poświęconych koncepcjonowaniu i knuciu
  • kilkanaście potraw w koszu (do których nigdy się nie przyznamy)
  • kilkadziesiąt wykarmionych przez Słodkie Babki osób
  • kilkaset (a może już tysięcy) godzin w kuchni
  • wuchta satysfakcji
  • wuchtylion przyjemności:)
Dziękujemy i dalej gotujemy! :)
Maria i Ola – Słodkie (a jednak czasami Ostre) Babki :)
Przeczytaj poprzedni wpis:
Sałata z buraczkami i gruszkami

Przepis na winie, czyli resztki z lodówki. Moja miłość do buraczków trwa w najlepsze, więc mam na ogół zawsze jakieś...

Zamknij