Lekko urozmaicona wersja klasycznego makaronu aglio e olio e pepperonico, czyli makaronu z oliwą, czonkiem oraz papryczką chilli.
Pomysł na ten makaron znalazłam jakiś czas temu tutaj i od tego momentu zaliczam go do moich ulubionych przepisów. Robiłam go też w wersji z boczkiem zamiast kurczaka wędzonego i było super. Innym razem dodałam suszonych pomidorów i także bardzo fajnie się komponowały. Polecam bardzo, bo przygotowanie zajmuje dosłownie chwilkę :)
Składniki (na dwie porcje)
- 300 g makaronu spaghetti
- 2 piersi z kurczaka wędzone
- łyżeczka suszonej papryczki chilli (zamiennie używam świeżej – wtedy daję 1 drobno pokrojoną papryczkę, bez pestek)
- 2-3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- 100 g sera mimolette, startego na tarce
- opcjonalnie – suszone pomidory pokrojone na kawałki
- sól
- pieprz
Kurczaka kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na odrobinie oliwy. Zdejmujemy z patelni. Na tą samą patelnię wylewamy sporą ilość oliwy (ok 1/3 szklanki), dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę oraz papryczkę chilli. Podgrzewamy na wolnym ogniu, aby oliwa przeszła aromatem przypraw, uważając, aby czosnek i papryczka nie spaliły się.
Makaron gotujemy al dente. Odsączamy.
Kurczaka przekładamy do oliwy. Mieszamy. Dodajemy makaron i mieszamy wszystko razem. Doprawiamy do smaku solą i sporą ilością świeżo zmielonego pieprzu.
Przekładamy na talerze i posypujemy starym serem.
Smacznego :)