Dostałam jakiś czas temu w prezencie orzechy w miodzie. Cudowne połączenie. Wykorzystałam je jako treść sałatki. Szybka, przyjemna, warzywno-orzechowo-słodka kompozycja. Idealna na słoneczny lunch:)
Składniki (na 4 osoby):
- Szpinak – 4 garście (lub taki podkład jaki lubicie)
- 0,5-1 czerwonej cebuli
- 0,5-1 czerwonej papryki
- 2 łyżki orzechów (z miodu)
- 2 łyżki orzeszków pini oraz pestek dyni
- 1 łyżka miodu
- 2 łyżki octu balsamicznego (lub oliwy z oliwek)
Jeśli nie macie „na stanie” słoiczka z orzechami w miodzie, możecie taki same/i przygotować. Parę dni wcześniej należy przygotować wybrane przez Was orzechy. Jeśli mają to być orzechy ziemne to nie solone. Migdały najlepiej obrać ze skórki. W tym celu zalewamy je gorącą wodą i po 10 minutach ściągamy skórkę. Orzechy włoskie i laskowe prażymy na patelni, wykładamy na bawełnianą ścierkę i trzemy, aż skórka się zetrze. Wszystkie orzechy zalewamy miodem. (nie podaję ilości bo to zależy od tego, ile macie orzechów i jakie słoiki:)). Jeśli chcemy poeksperymentować możemy dodać jeszcze np trochę suszonej borówki, albo laskę wanilii, albo co nam wyobraźnia i spiżarnia podpowie:).
Moje orzeszki były co prawda niczym nie wzbogacone, ale i tak pyszne:). Szpinak wrzucamy do misy, na wierzch cienko pokrojone plastry czerwonej cebuli, i kawałki czerwonej papryki. Posypujemy orzeszkami pini oraz pestkami dyni. Rozkładamy na wierzchu orzeszki z miodu. 1 łyżkę miodu łączymy z octem balsamicznym lub z oliwą z oliwek. Możemy doprawić wszystko ziołami lub np zmieloną chili.