Pizzowy zawijaniec

Trochę inny sposób na podanie pizzy, który sprawdzi się przede wszystkim na domowych imprezach, a na zimno także na piknikach  (w końcu długi, czerwcowy weekend przed nami ):) Jego główna zaleta – do przeciętnego piekarnika zmieszczą się z dwie pizzy, natomiast zaradna kucharka upchnie do niego i z sześć takich zawijańców na raz, co pozwoli szybko wyżywić dużą liczbę gości :)

Mi w tym przepisie najbardziej przypadło do gustu to, że ser nie był narażony na bezpośrednie przypiekanie, dzięki czemu był super ciągnący :) A inspiracja stąd :)

Składniki (na jedną roladę, z której wychodzi ok. 10 kawałków)

  • ciasto na pizzę z tego przepisu
  • opakowanie szynki parmeńskiej (ok. 6 plasterków)
  • ok. 10 suszonych pomidorów
  • 3-4 garście świeżego szpinaku
  • 200 g mozzarelli do pizzy, startej
  • 2 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprze
  • oliwa z oliwek

Przygotowujemy ciasto na pizzę zgodnie z przepisem. W czasie, gdy wyrasta przygotowujemy pozostałe składniki. Szynkę parmeńską kroimy w drobne paseczki. Podobnie pomidory. Szpinak szatkujemy na mniejsze kawałki. Czosnek obieramy i kroimy na cienkie plasterki.

Ciasto na pizzę rozwałkowujemy cienko. Na wierzch sypiemy warstwę z połowy mozzarelli. Następnie rozkładamy szpinak, szynkę, suszone pomidory i czosnek. Przysypujemy pozostałym serem. Posypujemy solą i pieprzem. Zawijamy w roladę, starając się dokładnie skleić końce i bok (ale jeśli w czasie pieczenia nam się rozejdzie nie należy się przejmować :)). Wierzch smarujemy delikatnie oliwą i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem.

Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 220 stopniach Celcjusza przez ok 25 – 30 minut albo do czasu, aż wierzch pizzy ładnie się zarumieni.

Smacznego :)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Tarta z cukinią, szparagami i porem

Jestem zapominalska. I zapomniałam o urodzinach Ewy:(. Stąd musi nastąpić kajanie się. W moim przypadku kajanie odbywa się w kuchni....

Zamknij