Nie wiem jak Wy, ale ja ustawiam się już na pieczenie pierników. Właściwie z niektórych przepisów już za raz nie zdążę skorzystać. Sezon przedświąteczny nabiera już rozpędu. Ja na przykład odliczam dni do 1 grudnia żeby móc puszczać na okrągło last christmas (tak jestem fanką i się tego nie wstydzę!).
W międzyczasie mam dla Was pyszną przedświąteczną kaszę manną:) Rozgrzewa, syci i pozostawia człowieka w dobrym nastroju:)
Składniki:
- 20 g kaszy manny
- 150 g (pół szklanki) mleka sojowego 200 g wody
- płaska łyżeczka przyprawy piernikowej
- płaska łyżeczka kakao
- płaska łyżeczka budyniu (w proszku)
- 20 g (6) daktyli
- kostka czekolady gorzkiej
- 2 łyżeczki syropu klonowego
Mleko sojowe łączymy z wodą. 1/3 płynu zalewamy kaszę mannę i budyń.. Pozostałą część wlewamy do rondelka i stawiamy na ogniu. Dodajemy do środka kakao, przyprawę piernikową, syrop klonowy i pokrojone w kosteczkę daktyle i doprowadzamy prawie do zagotowania. Dodajemy kaszę z budyniem i pozostałym mlekiem. Gotujemy razem 3 min i wylewamy do miseczki. Dekorujemy czekoladą. Najlepiej zjeść ciepłe, aczkolwiek na zimno też będzie dobre:)