Pesto bazyliowe

Może jest Wam już znany ten prosty przepis, a może jeszcze nie. A warto go poznać, bo domowe pesto jest rewelacyjne, z uwagi na fakt, że: A) jest domowe, B) jest to pesto, C) utrzymuje bazylię doniczkową w dobrym stanie.

Uwielbiam pesto, bo ten ultra prosty sos można zrobić właściwie ze wszystkiego:) jak np. testowane już przez słodką: pesto brokułowe czy pesto z bobu:)

Zielone bazyliowe pesto, jest jednak matką/ojcem wszystkich pest(ów). Co do zasady bierzecie składnik główny (w naszym przypadku świeżo zerwane liście bazylii) dodajecie czosnek, parmezan (lub jakikolwiek inny twardy ser), orzeszki pinii ( lub inne orzeszki – migdały, nerkowiec wyśmienicie sprawdzają się w pesto, szczególnie gdy chcemy by miało ono łagodniejszy smak) i wszystko razem łączycie za pomocą oliwy. 

Składniki na mały słoiczek pesto:

  • 50-60 listków bazylii (2 duże garście)
  • 100 g pecorino i grana padano
  • 2 ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek – 6 łyżek*
  • orzeszki pini 30-40 g

Bazylię szatkujecie na jak najdrobniejsze kawałki. Czosnek wyciskacie przez praskę. Pinie prażycie chwilę na patelni (do lekkiego zarumienienia, ale uważajcie żeby ich nie spalić), a potem rozkruszacie w moździerzu (bądź domowym sposobem na folię i wałek do ciasta;)). Ser przecieracie na tarce na drobno. Wszystko razem łączycie dodając oliwę. Proporcje są tylko sugestią. Możecie dodać mniej lub więcej oliwy. Ja tym razem wybrałam taką ilość, bo zaplanowałam tą porcję pesto głównie na sos. ale o tym innym razem.

Moje pesto jest dosyć mocno czosnkowo-serowe. Możecie chcieć poczuć wyraźniej bazylię (albo zwiększycie wtedy jej ilość, albo zmniejszcie ilość pozostałych składników).  Itd. Aby uzyskać bardziej jednolitą konsystencję, pesto można zblendować (niestety mój blender zaraził się czymś od blendera Oli i również chyba umiera :/). Takie pesto dosyć długo trzyma się w lodówce.  To co? To powodzenia:)

* Dziękuję Alicji za pyszną oliwę z włoch’ów;)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Pomidorowy makaron z tuńczykiem

Najważniejszą zaletą makaronów, poza oczywiście smakiem :), jest dla mnie szybkość ich przygotowania. Ten również taki jest, zwłaszcza jeśli wcześniej...

Zamknij