Muffiny brokułowe

Chciałabym, aby moja dieta była jak najbardziej urozmaicona i jednocześnie chciałabym jeść jak najwięcej rzeczy wytworzonych moim rękoma. No i niestety pozostaję często tylko na chciejstwie.

Bo niestety czasu mam coraz mniej. I z tego co wiem od dojrzalszych znajomych, pomimo mych nadziei, to się akurat już nie zmieni:(.  Naprawdę kocham moją kuchnię, ale ostatnio wpadałam tam częściej żeby nakarmić kocia(mojego rudego towarzysza doli i niedoli;)) niż siebie. 

Nie może tak być! Poniżej mój przedwczorajszy pomysł na szybkie śniadanie do pracy. Przygotowanie 15 minut (właściwie to nawet mniej tylko brokuła trzeba chwilę sparzyć), pieczenie 25!

Składniki na 12 sztuk:

  • 250 g mąki
  • 240 ml mleka
  • 8 g drożdży suszonych – 1 opakowanie
  • 2 jajka
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • ok. 350 g brokuła
  • 100 g sera grana padano
  • 2 łyżki pomidorowego pesto – opcjonalnie
  • 2 -3 szczypty soli
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Brokuł, może być mrożony, wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy chwilę. Odcedzamy. 12 większych kawałków wkładamy do formy muffinowej (ja korzystałam z takiej z 12 wgłębieniami o średnicy ok 6,5 cm). Do miski wrzucić mąkę, sól i drożdże. Jajka wymieszać z oliwą. Dodać do mąki. Do wszystkiego dodać mleko i pesto (pesto nie jest konieczne, ale dzięki niemu ciasto wyjdzie bardziej rumiane).Wymieszać łyżką. Masa będzie bardzo lepka – nie przejmujemy się tym! Nie dosypujemy już mąki, bo ciasto wyjdzie nam ciężkie i ubite. Dodajemy do środka pokruszony ser grana padano i pokrojoną resztę brokuła. Zalewamy formę muffinową. Każde wgłębienie mniej więcej do 2/3 wysokości. Pieczemy od 25 do 30 minut, tak żeby muffinki się zrumieniły. I już:)
Wkładamy sobie, dziecku, mężowi, współlokatorce muffinki do śniadaniówki i odbieramy słowa uznania. I zaczynamy kolejny pracowity dzień:)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Papryka zapiekana z fetą

Prosty, ale efektowny pomysł na dodatek do dania głównego (ja podałam do piersi z kurczaka faszerowanej chorizo i suszonymi pomidorami)....

Zamknij