Kurki znamy i kochamy. Jajecznica z kurkami jest u mnie stałym gościem, ale tym razem postanowiłam trochę się pobawić i przetestować bezglutenowe muffiny z kurkami właśnie. Dodałam do ciasta białe wino i to był strzał w 10tkę:) Muffiny gryczane smakują inaczej niż pszenne (w sumie gdyby nie smakowały inaczej, to byłoby to po prostu bez sensu), niemniej smakują pysznie. Najlepsze są moim zdaniem świeże, ale na drugi dzień też można je ze spokojem wcinać:) (jeśli nie będziecie ich jeść na świeżo to radzę dodać 1 łyżkę oleju więcej). Dodałam do środka trochę szałwii i bazylii dla aromatu:)
Mi z tych składników wyszło 19 pięknie popękanych muffinek. Na mniejszego głoda spokojnie można więc zrobić wypiek z połowy przepisu. Tym bardziej że są naprawdę sycące:)
W ogóle to miło wspominam dzień kiedy piekłam te muffiny, to był super babski dzień! Kamilo, Asiu – fenks:)
Składniki:
- 240 g mąki grycznej
- 10 g (2 łyżeczki) proszku do pieczenia
- 240 g mleczka sojowego
- 200 g białego wina
- 3 jajka
- 160 g cebuli (2 główki)
- 200 g kurek
- 30 g masła
- 40 g oleju (4 łyżki)
- garść szałwii i bazylii
Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Kurki dokładnie myjemy i smażymy razem z pokrojoną w kostkę cebulą na maśle. W misce łączymy mąkę i proszek do pieczenia i dodajemy podsmażone kurki i poszatkowane zioła. W osobnej misce łączymy, mleczko, olej, jajka i wino. Przelewamy składniki płynne do suchych i dokładnie mieszamy. Wylewamy ciasto do foremki na muffiny (do 3/4 – 4/5 wysokości foremek) i wstawiamy do piekarnika na około 35 min. Muffiny z mąki gryczanej nie będą tak rumiane jak te z pszennej. Jeśli nie jesteście pewni czy są już dobre, sprawdzamy je tak jak ciasto, wbijamy patyczek i sprawdzamy czy po wyciągnięciu jest suchy czy wilgotny.
Składniki odżywcze w 100g:
- Białko: 6,1 g
- Węglowodany: 22,3 g
- Tłuszcze: 6,8 g
- Energia: 183,3 kcal
