Lemon Meringue Pie – tarta cytrynowa

Klasyczny przepis na amerykański przysmak. Tak jak wiele osób, ja również nie przepadam za wypiekami o smaku cytrynowym. Jeśli się zastanowić, to wydaje mi się, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się samej z siebie zamówić w restauracji ciasta czy deseru o tym smaku, a zwłaszcza lody cytrynowe zawsze omijałam szerokim łukiem :)

Z wiekiem ;) smaki się jednak zmieniają, co w tym przypadku akurat mnie cieszy, gdyż pozwala otworzyć się na nowe inspiracje kulinarne. Przepis na tartę cytrynową zafascynował mnie i nie dawał spokoju od chwili, gdy obejrzałam film „Tost. Historia chłopięcego głodu.” Fragment, w którym Helena Bohnam – Carter, grająca macochę głównego bohatera, przygotowuje to właśnie ciasto, wciągnęła mnie całkowicie i wiedziałam, że prędziej czy później ciasto to pojawi się u mnie na stole :)

Jak się okazało – prędzej ;) Efekt całkowicie przerósł moje oczekiwania. Nie udało mi się co prawda osiągnąć tak imponującej czapy bezowej, jakbym pragnęła, ale na pierwszy raz jestem zadowolona :)

I jeszcze o samym cieście: jest prze-py-szne. Szczerze :) Kwaskowatość masy cytrynowej idealnie łączy się ze słodkością bezy, która jest chrupiąca na zewnątrz, a w środku skrywa piankowe, miękkie wnętrze.

To ciasto zmieniło moje podjeście do cytrynowych smaków w kuchni i wyzwoliło we mnie chęć eksperymentowania :) Polecam bardzo. Przepisów na tartę jest bez liku – ja korzystałam z Moich wypieków.

Składniki (na formę o średnicy ok 20-24 cm)

Ciasto kruche:

  • 175 g mąki krupczatki
  • 100 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
  • 1 żółtko (białko zachować)
  • 1 łyżka cukru pudru (opcjonalnie)

Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto owinąć folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez ok. 30 minut.

Formę na tartę wysmarować masłem, wysypać kaszą manną. Ciasto rozwałkować, wyłożyć równomiernie do formy. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, na niego wysypać suchą fasolę – do obciążenia ciasta, by się nie uwypukliło podczas pieczenia.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut. Po tym czasie usunąć papier i obciążenie i piec dodatkowe 20 – 25 minut, do
złotego zbrązowienia ciasta (powinno być prawie do końca upieczone).Wyjąć, całkowicie ostudzić.

Składniki na masę cytrynową:

  • 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
  • 100 g cukru
  • skórka otarta z 2 cytryn
  • 125 ml soku z cytryny (z 2 – 3 cytryn)
  • sok z 1 niedużej pomarańczy
  • 85 g masła, pokrojonego w kawałki
  • 3 żółtka (białka zachować do bezy)
  • 1 jajko

W garnku z grubym dnem wymieszać mąkę, cukier, skórkę z cytryny. Następnie wlać sok z cytryny. Sok z pomarańczy uzupełnić
wodą do pojemności 200 ml i również wlać do garnka. Zagotować, mieszając cały czas, aż całość zgęstnieje. Jak tylko zacznie
wrzeć, zdjąć z palnika, dodać masło i wymieszać, do jego roztopienia. Następnie dodać żółtka i całe jajko, wymieszać.

Spróbować, ewentualnie dosłodzić (pamiętając, że dojdzie jeszcze słodka beza). Garnek znowu postawić na palniku i podgrzewać
na średniej mocy, mieszając cały czas, aż powstanie gęsty budyń. Natychmiast zdjąć z palnika.

Ciepły wylać na ostudzony spód. Wystudzić przed nałożeniem bezy.

Składniki na bezę:

  • 4 białka, w temperaturze pokojowej
  • 200 g drobnego cukru
  • 2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej

Białka ubić na sztywno mikserem na wysokich obrotach. Partiami dodawać cukier (nie cały na jeden raz, ale po 1 łyżce – to
bardzo ważne), cały czas ubijając. Na końcu dodać skrobię, ubić.

Bezę wyłożyć na całkowicie zimny budyń.

Włożyć do piekarnika i piec dodatkowe 20 minut w 180ºC. Beza powinna wyjść krucha z zewnątrz, piankowa w środku. Ostudzić 2
godziny przed krojeniem.

Smacznego:)

Przeczytaj poprzedni wpis:
Gnocchi z wędzonym łososiem, szpinakiem i kaparami

Ostatnio chodziła za mną ochota na coś słonego. Moja dzisiejsza propozycja, a także kilka innych potraw, które również pojawią się...

Zamknij