Krewetki na polencie

Był taki okres, że przepisy na krewetki podane na polencie regularnie rzucały mi się w oczy. Część przepisów do przygotowania polenty zakładała użycie Parmezanu (wersja włoska), inne  z kolei sera cheddar (wersja z południa Stanów Zjednoczonych). Jako, że cheddar nie miałam akurat pod ręką, tym razem padło na wersję z Parmezanem (klik), ale nie omieszkam na pewno spróbować wariacji z cheddarem, gdyż wydaje mi się, że polenta będzie wtedy trochę bardziej wyrazista. 

Krewetki już przygotowywałam nie raz, natomiast nowością była dla mnie polenta. Moja polenta wyszła trochę zbyt gęsta, ale do porcji męża dodałam więcej mleka i dzięki temu była bardziej wilgotna i przez to przyjemniejsza  do spożycia.

 Składniki (na 3-4 porcje)

  • 500 g krewetek (najlepiej tych trochę większych)
  • 4 łyżki masła
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 100 ml białego wina
  • 150 g boczku w plasterkach lub w kostce
  • 8 pomidorów suszonych
  • 2 – 3 ząbki czosnku
  • 1-2 łyżki soku z cytryny
  • sól i pieprz do smaku
  • pęczek posiekanej świeżej bazylii

Krewetki myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy i obieramy ze skorupek (możemy zostawić ogonki).

Rozgrzewamy patelnię i wrzucamy na nią pokrojony boczek. Smażymy, aż będzie chrupiący i złoto – brązowy. Zdejmujemy z patelni.

Patelnię myjemy i rozgrzewamy na niej tym razem masełko i oliwę. Dodajemy krewetki i smażymy przez 1-2 minuty, po czym dodajemy pokrojony w cienkie plasterki czosnek. Smażymy jeszcze chwilkę i wlewamy białe wino. Smażymy, aż odparuje, dodajemy pokrojone w kostkę suszone pomidory i podsmażony czosnek. Mieszamy, dodajemy sok z cytryny, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodajemy bazylię i mieszamy.

Polenta:
  • 2 i 1/2 szklanki pełnotłustego mleka
  • 2 łyżki masła
  • 1/2 szklanki kaszki kukurydzianej
  • sól i pieprz do smaku
  • 3/4 szklanki startego Parmezanu lub cheddara

W garnku o grubym dnie mieszamy 2 szklanki mleka i 1 łyżkę masła. Doprowadzamy do wrzenia na średnim ogniu, po czym zmniejszamy ognień i dodajemy kaszkę. Gotujemy do momentu, aż polenta zgęstnieje, a cały płyn zostanie wchłonięty – ok. 30 minut. W międzyczasie co jakiś czas mieszamy, aby polenta się nie przypaliła od spodu i nie zbiła w grudki. W gotowej polencie, po spróbowaniu nie powinny być wyczuwalne chrupiące ziarenka.

Na koniec dodajemy resztę mleka i masło. Zdejmujemy z ognia i dodajemy starty ser (2 łyżki zostawiamy do posypania). Jeśli polenta będzie zbyt gęsta, możemy dodać jeszcze odrobinę mleka. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Gorącą polentę przekładamy na talerz i wykładamy na nią porcję krewetek. Posypujemy resztką sera i od razu podajemy.

Smacznego :)

Kre5

Kre2

Kre1

Przeczytaj poprzedni wpis:
Chleb na zakwasie nr 4 – orkiszowy

To była moja czwarta próba z zakwasem i co tu dużo mówić - najlepsza. Orkisz moją nową miłością. Tym razem...

Zamknij