Przymierzam się już od jakiegoś czasu do zrobienia chleba – to kolejny krok w mojej kulinarnej karierze. Zaczynam od łatwych rzeczy, więc moi drodzy, jeśli tak jak ja, dopiero startujecie z domową piekarnią, nie lękajcie się tego przepisu! To naprawdę prosty chlebek ziemniaczany. Taki właściwie niby chleb, bo jego smak odbiega od znanego nam pieczywa. Jest dużo bardziej syty i wilgotny. Dla mnie jego niewątpliwą zaletą jest to, że zawiera ziemniaki:) ale to już takie moje małe zboczenie:) Jeśli macie ugotowane ziemniaki, czas przygotowania to około 20 minut+ pieczenie 15 minut – dacie radę zrobić go na śniadanie:)
Składniki na 6 porcji:
- 225 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- 30 g masła
- 4 łyżki mleka (lub więcej w razie potrzeby)
- 170 g ugotowanych ziemniaków
- trochę mleka lub jajko do posmarowania chlebka
- łyżeczka zmielonej słodkiej papryki
Włączyć piekarnik na 220 stopni. Ziemniaki utłuc (nie dodając mleka ani masła). Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać zimne masło i rozetrzeć w palcach z mąką, aż masło rozdrobni się zupełnie. Ziemniaki wymieszać z mlekiem. Dodać mąkę z masłem i wszytko razem wymieszać. Ugnieść na jednolite ciasto, w razie potrzeby dodając mleko.Zagniecione ciasto rozwałkować na stolnicy na placek o wysokości 2 cm i średnicy około 15 cm. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem lub wysmarowanej tłuszczem. Wierzch placka naciąć tak aby powstało 6 porcji. Posmarować wierzch mlekiem lub roztrzepanym jajkiem i opruszyć papryką.Piec 15-20 minut, aż ciasto wyrośnie i nabierze koloru. Studzić na drucianej kratce i połamać na porcje. Ja podałam go z mlekiem:)
Za przepis dziękuję książce: Pieczone przysmaki od Rider’s Digest.
