Pierwsze podejście Słodkiej Babki do bajgli.
Efekt: smakowo bardzo fajnie, jednak konieczna dalsza praktyka w formowaniu bajgli w idealnie okrągły kształt :)
Przepis z kategorii tych bardziej skomplikowanych, chociaż sam proces przygotowywania jest bardzo wciągający, zwłaszcza etap okręcania bajgli na palcu oraz gotowanie bajgli.
Składniki na ok. 10 sztuk
- 500 g mąki pszennej chlebowej (np. typu 720 – do dostania w sklepach ze zdrową żywnością oraz w niektórych Piotrach i Pawłach)
- 2 łyżki cukru (1 + 1)
- 1 łyżeczka soli
- 1¼ łyżeczki suchych drożdży (5 g) lub 10 drożdży świeżych
- 300 ml ciepłej wody
- 1 żółtko + 2 łyżki wody (do posmarowania przed pieczeniem)
- Ziarna maku lub sezamu do posypania
Do dużego naczynia wsypać mąkę, 1 łyżkę cukru, sól, suche drożdże. Wlać wodę i wyrobić ciasto. Jeżeli używamy drożdży świeżych to osobno wymieszać mąkę i sól, a w osobnym naczyniu zrobić zaczyn z wody, 1 łyżki cukru oraz drożdzy. Odstawić na ok. 10 minut w ciepłe miejsce, a następnie dodać do mąki. Wyrabiać przez 5 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (nie będzie się lepić do dłoni). Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (około 1,5 h).
Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószoną mąką powierzchnię, podzielić na 10 równych kawałków. Każdy kawałek uformować w kulkę, następnie omączonym palcem zrobić w kulce otwór o szerokości 3,5 cm (najpierw jednym palcem, kręcimy ciasto wokół palca, jak się rozszerzy – to dwoma palcami).
Tak przygotowane bajgle kłaść na powierzchnię oprószoną mąką i zostawić do wyrośnięcia na 30 – 40 minut. Kiedy są prawie gotowe w szerszym garnku zagotować wodę (ilość zależy od wielkości garnka, chodzi o to, aby wody było tyle, że po włożeniu bajgli, nie dotykały one dna garnka), do której dodać pozostałą 1 łyżkę cukru. Doprowadzić do wrzenia. Ostrożnie kłaść na wodzie wyrośnięte bajgle, gotować 1-2 minuty z każdej strony.Wyjąć z wody i położyć na folię aluminiową do osuszenia.
Przygotować blachę do pieczenia, oprószyć mąką lub wyłożyć papierem. Bajgle, z których odciekła woda kłaść na blasze. Posmarować żółtkiem wymieszanym z 2 łyżkami wody, posypać nasionami.
Piec w temperaturze 200ºC przez 12 – 15 minut, aż będą lekko złote. Trzymałam w piekarniki ok. 12 minut, jednak polecam potrzymać 1-2 minuty dłużej, aby bajgle nabrały trochę większych rumieńców. Studzić na kratce, tj. tak, aby bajgle nie leżały np. na desce, gdyż zawilgotnieją od spodu.
Według mnie bajgle z tego przepisu smakują najlepiej w dniu pieczenia oraz na następny dzień rano, potem trochę twardnieją, ale podgrzane w piekarniku odzyskają świeżość.
Propozycja podania bajgli już wkrótce :)