Author Archives: Maria
Ciasto drożdżowe z ricottą i żurawiną
Drożdżowe chodziło za mną już od jakiegoś czasu. Ale od jakiegoś czasu nie miałam czasu na pieczenie. Ominął mnie w tym roku sezon morelowy, ominął sezon truskawkowy… Ale wzbierająca ochota i urodziny brata wygrały ostatnio z innymi moimi obowiązkami:) Tak urodziło się to ciasto drożdżowe z ricottą i żurawiną. Jestem zachwycona wynkiem. Wyrośnięte puszyste armoatyczne […]
Focaccia z kurkami
Ostatnio wrzucam dużo domowego pieczywa, ale cóż uważam, że mało jest w życiu lepszych rzeczy, niż domowy wypiek na śniadanie:). Eksperyment z focaccią domową zaczęło się przypadkiem, jakiś czas temu byliśmy ze znajomymi we włoskiej knajpie. Zjechaliśmy na godzinę przed zamknięciem po krótkim popołudniowym plażowaniu.Karta dań wyglądała zachęcająco. Rzuciliśmy się głównie na owoce morza ale […]
Bułki orkiszowe na zakwasie
Najlepszejsze przepisy wychodzą przypadkiem. Jest to święta zasada i nikt mi nie powie, że jest inaczej:)! W trakcie mojej piekarnianej fascynacji, zostało mi trochę zaczynu orkiszowego. Nie chciałam robić kolejnego chleba, więc nie wiele się zastanawiając pomyślałam, że zrobię bułki na zakwasie:) Bułki wyszły cudownie. Są smaczne i zgrabne, smaczne i łatwe do wykonania i […]
Chleb na zakwasie nr 4 – orkiszowy
To była moja czwarta próba z zakwasem i co tu dużo mówić – najlepsza. Orkisz moją nową miłością. Tym razem nie kombinowałam zbytnio tylko trzymałam się w miarę przepisu. Własciwie dwóch. Bo moja biblią, póki co, wciąż jest strona chleb.info.pl. I stamtąd czerpię wiedzę, co do samej technologii, a konkretny przepis tym razem wziełam z pracowni […]
Mój nr 2 – Chleb żytni z rodzynkami
Już zdążyłam opublikować nr 3, a tu mi został w notatkach nr 2. Chleb na zakwasie. Ten upiekł się w garnku rzymskim. Był całkiem fajny. nie trzymałam się do końca oryginalnego przepisu (przepis z pracowni wypieków) i stąd myślę, że wyszedł trochę zbyt wilgotny bo dałam więcej rodzynek, jak i pozostałych składników. Chleb o tyle […]
Klafucjusz:)
Nazwa tego ciasta to: Clafoutis z truskawkami i borówkami, ale przyznam bez bicia, że nie mogę zapamiętać wymowy tego cuda, więc jak 2 letnie dziecko nadałam mu własną nazwę [Beata, moja francusko parlająca przyjaciółka, mówi mi tu właśnie, że to się czyta po prostu Klafuti;)]. Wstytd tym większy, bo uczyłam się kiedyś francuskiego przez 2 […]
Pasta szpinakowo-jajeczna
Bułka, jajo, herbata. Zestaw śniadaniowy basic:) Od czasu do czasu można jednak pokusić się o jakąś modyfikacje prawda:)? Pastę szpinakowo-jajeczną robi się w try miga i tak samo szybko się ją wcina:) Składniki: 150 g mrożonego szpinaku 3 jajka sól, pieprz 2 łyżki soku z cytryny 1 ząbek czosnku 1 łyżka masła Mrożony szpinak, smażymy […]
Muffinki z kurkami na winie (bez glutenu i bez mleka)
Kurki znamy i kochamy. Jajecznica z kurkami jest u mnie stałym gościem, ale tym razem postanowiłam trochę się pobawić i przetestować bezglutenowe muffiny z kurkami właśnie. Dodałam do ciasta białe wino i to był strzał w 10tkę:) Muffiny gryczane smakują inaczej niż pszenne (w sumie gdyby nie smakowały inaczej, to byłoby to po prostu bez […]
Kwiaty cukinii w cieście i placki cukiniowo-ryżowe (bez glutenu, bez mleka)
Kolega z pracy ma własny ogródek, a co za tym idzie własne skarby. Jak dobrze, że od czasu do czasu, w ramach dnia dobroci, coś nie coś mi się dostaje w udziale. Ostatnio dostałam cukinię giganta i kwiaty cukinii wraz z wyraźną sugestią aby zrobić placki i ciasto naleśnikowe. Co też uczyniłam. Smak takich kwiatów […]
Teh ais czyli malezyjska mrożona bawarka
Dziś w Poznaniu ma być 28 stopni:) Ja się tam cieszę i nie narzekam na gorąco. Nie było go wcale za dużo w tym roku, a jakoś się człowiek musi opalić, żeby nie zniknął;) Zresztą 28 stopni to i tak przecież jeszcze nie tak wiele… Przypomniała mi się niedawno moja wyprawa do Malezji. Serdecznie pozdrowienia […]
Kurczak w zadymionym sosie pomidorowym
W moim osiedlowym sklepiku można czasem znaleźć takie cuda jak wykorzystany poniżej makaron razowy:) Makaron razowy ma taką specyficzną ciemno-szarą barwę i zastanawiałam się jak to się będzie prezentować na talerzu, ale moim zdaniem wygląda raczej apetycznie. Ale co najważniejsze, ma bardzo ciekawy smak. Nie jest tak zbity jak zwyczajny makaron, ma za to taką […]